Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
Posty: 17
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
Witam serdecznie wszystkich
Ostatnimi czasy bardzo mało zaglądałem do was lecz trzeba to nadrobić. Po ponad 4 latach bez "komarka" postanowiłem wrócić do tego. Po prostu zatęskniłem za relaksem w garażu, brudnymi rękami i zapachem paliwa z olejem I tak od słowa do słowa dogadałem się z teściem i zaczęły się poszukiwania. Przeglądałem sporo ogłoszeń lecz albo brak papierów, albo cena kosmos, albo były papiery Ogar do remontu i cena kosmos. Aż któregoś pięknego dnia napisałem do znajomej którą poznałem przez forum (na tym forum Ani chyba nie ma ) a wiedziałem, że ma Ogara. I tak gadka szmatka wyszło, że sprzedaje. Więc szybki deal zaklepuję i tak 10.10.2018 stałem się posiadaczem "Miecia". Motorek oczywiście posiada papiery, silniczek pali od strzała. Także jestem mega zadowolony. Teraz powoli ogarniam by wyglądał lepiej niż z fabryki
A teraz czas na kilka fotek
W między czasie odświeżyłem błotniki i parę rzeczy.
Spadł pierwszy śnieżek to trzeba było skorzystać i się przejechać
A dziś ostatni raz się przejechałem oczywiście przed odstawieniem jeszcze ogarnąłem kosmetykę i teraz zostaje przepalanie
I po czyszczeniu i woskowaniu
CDN.
Ostatnimi czasy bardzo mało zaglądałem do was lecz trzeba to nadrobić. Po ponad 4 latach bez "komarka" postanowiłem wrócić do tego. Po prostu zatęskniłem za relaksem w garażu, brudnymi rękami i zapachem paliwa z olejem I tak od słowa do słowa dogadałem się z teściem i zaczęły się poszukiwania. Przeglądałem sporo ogłoszeń lecz albo brak papierów, albo cena kosmos, albo były papiery Ogar do remontu i cena kosmos. Aż któregoś pięknego dnia napisałem do znajomej którą poznałem przez forum (na tym forum Ani chyba nie ma ) a wiedziałem, że ma Ogara. I tak gadka szmatka wyszło, że sprzedaje. Więc szybki deal zaklepuję i tak 10.10.2018 stałem się posiadaczem "Miecia". Motorek oczywiście posiada papiery, silniczek pali od strzała. Także jestem mega zadowolony. Teraz powoli ogarniam by wyglądał lepiej niż z fabryki
A teraz czas na kilka fotek
W między czasie odświeżyłem błotniki i parę rzeczy.
Spadł pierwszy śnieżek to trzeba było skorzystać i się przejechać
A dziś ostatni raz się przejechałem oczywiście przed odstawieniem jeszcze ogarnąłem kosmetykę i teraz zostaje przepalanie
I po czyszczeniu i woskowaniu
CDN.
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
bartek1996, świetny łup i do tego w kapitalnym stanie wizualnym, on jest zachowany w oryginale czy był już kiedyś restaurowany? Jeżeli to nie tajemnica to pochwal się ile trzeba zapłacić za taki egzemplarz
Z tego co pamiętam miałeś kiedyś równie pięknego Ogara 200 albo 205 w kolorze niebieskim. Co się z nim stało?
Z tego co pamiętam miałeś kiedyś równie pięknego Ogara 200 albo 205 w kolorze niebieskim. Co się z nim stało?
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
dieludolfs poprzednia właścicielka mówiła, że prawdopodobnie był już kiedyś malowany. Na baku i ramie wydaje mi się, że to oryginalny lakier ale głowy nie dam sobie uciąć
Co do ceny dałem poniżej 1000 zł. Nawet się nie zastanawiałem z tego względu, że ma papiery i silnik na prawdę ładnie cyka (miałem kiedyś Ogara 200 ale z nim to był taki problem, że jak był ciepły to z kopki nie odpalił..)
A mój były Ogarek 205 trafił do znajomego i teraz cieszy oko w salonie
Co do ceny dałem poniżej 1000 zł. Nawet się nie zastanawiałem z tego względu, że ma papiery i silnik na prawdę ładnie cyka (miałem kiedyś Ogara 200 ale z nim to był taki problem, że jak był ciepły to z kopki nie odpalił..)
A mój były Ogarek 205 trafił do znajomego i teraz cieszy oko w salonie
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
no niby ładny ale i tak trzeba będzie ręce brudzić
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Re: Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
igrek97 napisał(a):no niby ładny ale i tak trzeba będzie ręce brudzić
Ręce brudne muszą być ma to swój klimat. Najważniejsze bym nie musiał pchać do domu xD
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
-
Posimsonowany - MotoManiak
- Posty: 533
- Dołączył(a): 4 lis 2017, o 18:35
- Lokalizacja: Puławy
- Pochwały: 14
- Pojazdy: Simson s51 enduro 1987, fiat 125p 1990, ursus c360 1982
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
bartek1996, jakie dalsze plany co do bzyka?
-
dieludolfs - #mod
- Posty: 8314
- Dołączył(a): 14 wrz 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bądkowo k.Włocławka.
- Pochwały: 41
- Pojazdy: Mercedes E300 turbodiesel T-Modell
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
dieludolfs, jak najszybciej się pozbyć
Bez młota, to ch*j nie robota!
bedziesz sluchał @ igrek97, to zobaczysz jak skonczysz
-
igrek97 - MotoManiak
- Posty: 3562
- Dołączył(a): 22 paź 2010, o 18:59
- Pochwały: 25
- Pojazdy: sterta złomu
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
dieludolfs co do planów to na wiosnę chciałbym całość wypiaskować i pomalować tak by to wszystko miało idealną powłokę lakierniczą, ogarnąć elementy które by poszły do chromowania (zębatka, śrubki, sprężyny amorków obudowa przełącznika itp) do tego nowe obręcze kół, wyczyszczenie silnika (nie chcę robić na lustro. Ma zostać w klimacie jakim był podczas odbierania w GS'ie ) zrobić na nowo instalację oraz zmienić olej w przekładni Ogólnie ma być z tego lalka i nigdy nie pójdzie pod młotek.
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Re: Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
O, RKR Gdzie to w moich okolicach uchował się taki piękny rodzynek?
Pogratulować!
Ja jak skończę robić traktorek do trawy, "papajkę" i porządek w warsztacie, to też się biorę wreszcie na poważnie za koszmarki
Pogratulować!
Ja jak skończę robić traktorek do trawy, "papajkę" i porządek w warsztacie, to też się biorę wreszcie na poważnie za koszmarki
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
Kupiony został w Rogach czy jakoś tak Dokładnie już nie pamiętam nazwy miejscowości ale to był na prawdę szybki deal bez zastanowienia. Nawet jakby był do poprawek to kurcze za te pieniądze i z dokumentami to grzech nie wziąć
Tylko Panowie mam do was pytanie jakie powinny być naklejki dla rocznika 1986?
Oraz czy może ktoś ma przelotkę linki licznika oraz ten kawałek blaszki łączący pręt z pedałem hamulca ?
Tylko Panowie mam do was pytanie jakie powinny być naklejki dla rocznika 1986?
Oraz czy może ktoś ma przelotkę linki licznika oraz ten kawałek blaszki łączący pręt z pedałem hamulca ?
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
bartek1996 napisał(a):Kupiony został w Rogach czy jakoś tak
Ano jest taka miejscowość, całkiem niedaleko. Jest tam fajna góra, z której sporo kierowców pędzi jakby byli nieśmiertelni. Często są tam wypadki.
-
Marcek - @admin
- Posty: 6019
- Dołączył(a): 20 mar 2007, o 11:27
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwały: 4
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
No to teraz nie będziesz miał ani czasu ani pieniędzy ale polecam projekty na zime
-
tombo22 - MotoManiak
- Posty: 315
- Dołączył(a): 20 sty 2011, o 18:34
- Pochwały: 6
- Pojazdy: Jawa TS 350 638.1 Passerati B6 140HP Romet Ogar 200x2
Re: Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
tombo22 napisał(a):No to teraz nie będziesz miał ani czasu ani pieniędzy ale polecam projekty na zime
Miecio to akurat najmniejsza skarbonka Tutaj ładnie odmaluję, ogarnę chromy itp i będzie cacy
Za to większą skarbonką jest auto Co chwilę coś nowego znajdę i kupuję
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Powrót do przeszłości czyli.. Romet Ogar 200 by Bartek
Jak tutaj dawno mnie nie było
A więc .. od czego by tu zacząć hmm..
Za wiele się nie działo ze względu na brak czasu itp. Mietek w ubiegłym sezonie troszkę pojeździł. Na drodze mi nie stanął więc jest dobrze
Dziś korzystając z ładnej pogody i chwili wolnego czasu postanowiłem, że zajmę się Mietkiem. Zrobię ogólny przegląd co trzeba kupić z rzeczy eksploatacyjnych. Powoli zaczynałem rozkręcać maszynę by przygotować ją do malowania. Lecz pod rękę wpadła mi pasta Farcela i maszyna do polerki Postanowiłem, że sprawdzę co jeszcze mogę wyciągnąć z tego lakieru. Zacząłem od błotnika. PO 10 min zabawy ukazał się ładny czerwony lakier. Hmm długo nie myśląc zacząłem lecieć resztę elementów ramy. Oczywiście przed polerką wstępne mycie, dekontaminacja lakieru, później jeszcze raz mycie i wtedy ogień z polerką. Na koniec wosk od sonaxa i prezentuje się to tak jak widać na zdj. Ogólnie jestem pod mega wrażeniem z tego co wyszło Wiadome są obcierki etc ale to też nie jest nowy pojazd tylko swoje lata już ma
A więc z rzeczy które trzeba kupić to: linki, nowa rura łącząca gaźnik z filtrem (obecna rura kupiona w tamtym roku nic nie widziała a już pękła w 4 miejscach ..)wianki wraz z miskami do główki ramy, zrobienie świateł (tak wiem zabieram się już długo lecz nadal ich nie ma ) okładziny tarcz sprzęgła i jeszcze jakieś drobnostki. Także miejmy nadzieję, ze jak minie kwarantanna to będę mógł spokojnie przejechać się pod dawne miejsce sprzedawanych romecików
A teraz koniec zanudzania i zdjęcia
A więc .. od czego by tu zacząć hmm..
Za wiele się nie działo ze względu na brak czasu itp. Mietek w ubiegłym sezonie troszkę pojeździł. Na drodze mi nie stanął więc jest dobrze
Dziś korzystając z ładnej pogody i chwili wolnego czasu postanowiłem, że zajmę się Mietkiem. Zrobię ogólny przegląd co trzeba kupić z rzeczy eksploatacyjnych. Powoli zaczynałem rozkręcać maszynę by przygotować ją do malowania. Lecz pod rękę wpadła mi pasta Farcela i maszyna do polerki Postanowiłem, że sprawdzę co jeszcze mogę wyciągnąć z tego lakieru. Zacząłem od błotnika. PO 10 min zabawy ukazał się ładny czerwony lakier. Hmm długo nie myśląc zacząłem lecieć resztę elementów ramy. Oczywiście przed polerką wstępne mycie, dekontaminacja lakieru, później jeszcze raz mycie i wtedy ogień z polerką. Na koniec wosk od sonaxa i prezentuje się to tak jak widać na zdj. Ogólnie jestem pod mega wrażeniem z tego co wyszło Wiadome są obcierki etc ale to też nie jest nowy pojazd tylko swoje lata już ma
A więc z rzeczy które trzeba kupić to: linki, nowa rura łącząca gaźnik z filtrem (obecna rura kupiona w tamtym roku nic nie widziała a już pękła w 4 miejscach ..)wianki wraz z miskami do główki ramy, zrobienie świateł (tak wiem zabieram się już długo lecz nadal ich nie ma ) okładziny tarcz sprzęgła i jeszcze jakieś drobnostki. Także miejmy nadzieję, ze jak minie kwarantanna to będę mógł spokojnie przejechać się pod dawne miejsce sprzedawanych romecików
A teraz koniec zanudzania i zdjęcia
-
bartek1996 - Zwycięzca konkursu
- Posty: 454
- Dołączył(a): 20 paź 2009, o 10:22
- Pojazdy: Opel Astra
Posty: 17
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Nasze pojazdy, o nas
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 349 gości