DZIWNA RZECZ w komarku normalny odlot

przez **Mariusz** » 16 cze 2007, o 23:07

jak na mój gust to masz ustawioną poprostu biedną miesznkę, i jak dopompujesz to się robi bogatsza. ale nie przesadzaj z pompowaniem, bo go zalejesz. trochę wstyd by był zalać komara na max obrotach :lol:

poza tym: masz chociaż sprawny prędkościomierz?

przez **Pani Kontekstowa** » 16 cze 2007, o 23:07

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **piteer** » 16 cze 2007, o 23:08

fakt ja mam u siebie trochu mało oleju w paliwie i iglice na samym spodzie

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 23:09

tez mialem na samym spodzie, ale podnioslem ja o jeden rowek do gory i jest na srodkowym. Silnik duzo lepiej pracuje

przez **piteer** » 16 cze 2007, o 23:11

musze sobie jakąś liste zrobić co mam do zrobienia bo niby wszystko mi chodzi a tu tyle rzeczy sie znajdzie jeszcze...

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 23:12

ale jak dopracujesz moto to potem sam bedziesz zdiwiony ze jezdzi tak dlugo, szczesliwie i bezawaryjnie

przez **piteer** » 16 cze 2007, o 23:14

odkąd jeżdżę nim już ok miesiąc to zmieniłem mu tylko simering bo przez pewien czas jeździłem nieświadom bez oleju i mi pękł... a tak to go tylko usprawniam

przez **Komarcio** » 16 cze 2007, o 23:18

powodzenia! Mam nadzieje ze uda ci sie stworzyc maszyne idealna :wink:

przez **michall1993** » 17 cze 2007, o 09:41

ja miałem 3 simki i we wszystkich jak sie jechało niby z max prędkością i sie jeszcze ssanie zaciągneło to wyraźnie przyspieszał a jak sie jedzie powoli to wtedy ze ssaniem zgaśnie manetKA MUSI BYć MA MAX

przez **Komarzysta** » 17 cze 2007, o 14:15

Prędkościomierz mam zepsuty ale mierzyłem licznikiem rowerowym od kolegi(dobrym licznikiem) jak bez pompowania to ma duze obroty ale jak mu napommpuje to najpierw gasnie: yyyyyyyyyyyyyy-uuuuuuuuuuuuuuuuu i po gasnieciu dostaje nagle takie obruty jakby ktos piłą motorową cioł drzewo! Jak mu raz napompuje to obroty ma takie duze bardzo długo dopuki sie nie ochłodzi silnik.

przez **Mariusz** » 17 cze 2007, o 15:56

ja miałem 3 simki i we wszystkich jak sie jechało niby z max prędkością i sie jeszcze ssanie zaciągneło to wyraźnie przyspieszał a jak sie jedzie powoli to wtedy ze ssaniem zgaśnie manetKA MUSI BYć MA MAX

nie znam budowy tych gaźników, ale czy w simsonie nie a czasem przesłony rozruchowej nazywanej ssaniem?

jak bez pompowania to ma duze obroty ale jak mu napommpuje to najpierw gasnie: yyyyyyyyyyyyyy-uuuuuuuuuuuuuuuuu i po gasnieciu dostaje nagle takie obruty jakby ktos piłą motorową cioł drzewo! Jak mu raz napompuje to obroty ma takie duze bardzo długo dopuki sie nie ochłodzi silnik.

to że po napompowaniu zaczyna gasnąć to wiadomo, przelewasz go. natomiast dziwi mnie ta druga faza, bo różne rzeczy się z komarem robiło, ale dźwięk piły łańcuchowej udało mi się się uzyskać dopiero po wyciągnięciu gąbki z filtra powietrza, regulacji gaźnika, a i tak się tym nei nacieszyłem długo bo po jakimś czasie zaczął zamulać...

poza tym to ten dźwięk był tylko na luzie przy przegazówie, ale to było na prawdę coś niesamowitego...

przez **Komarzysta** » 18 cze 2007, o 15:32

ja juz tak mam od dawna i jest wszystko ok! wiec jak jade bez pompowania to leci mi 52/53 km/h ale jak sie chce scigac to dopompuje i zapie.... 62 km/h :shock:

na dobrym liczniku elek.
Ciekawe to bo komarek jest tylko po wymianie łożysk, simmeringów i głowicy na nowe...Mnie to dziwi poniewaz jak scigam sie z kolegą co ma ogara 205 to go biore raz dwa a przy dobrym wietrze od tyłu potrafie prawie wyprzedzic ogara 200 (stan bdb) wiec nie wiem co to jest. Ja sie z tego ciesze

tylko boje sie ze to mi kiedys nawali...

przez **trafik** » 18 cze 2007, o 15:35

wyreguluj gaxnik dzieje się tak dlatego ze silnik nie dostaje paliwa tyle ile potzrebuje

przez **Danio219** » 20 cze 2007, o 15:10

ja mysle ze plywak mogl sie przekrzywic i dlatego tak jedzie i paliwa pobiera

przez **Gość** » 12 sie 2007, o 23:18

Może być krzywa ta szpilka w pływaku i nie puszcza tyle wachy ile trzeba....
Ja jak podpompuje podczas jazdy to ją muli i za chwilę normalnie...

przez **radi126** » 12 sie 2007, o 23:24

Gość napisał(a):Może być krzywa ta szpilka w pływaku i nie puszcza tyle wachy ile trzeba....
Ja jak podpompuje podczas jazdy to ją muli i za chwilę normalnie...

za mała dawka, jak już koniecznie temat rozgrzebać.

DZIWNA RZECZ w komarku normalny odlot

Kto przegląda forum