puchnięcie tłoka

przez **szwagier** » 6 kwi 2007, o 19:52

Witam.
Kiedyś usłyszałem, że aby tłok nie puchł co jest jedną z bezpośrednich przyczyn zatarcia należy go wypalić najlepiej nad ogniem z denaturatu, (na kuchence gazowej jest za duża temp. i można uszkodzić). Ciekaw jestem czy to prawda. Jest to istotny temat w czasach gdy prywaciaże klepią tłoki z stopów wątpliwej jakości

:

przez **Pani Kontekstowa** » 6 kwi 2007, o 19:52

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **endek** » 6 kwi 2007, o 20:05

szwagier napisał(a):Witam.
Kiedyś usłyszałem, że aby tłok nie puchł co jest jedną z bezpośrednich przyczyn zatarcia należy go wypalić najlepiej nad ogniem z denaturatu, (na kuchence gazowej jest za duża temp. i można uszkodzić). Ciekaw jestem czy to prawda. Jest to istotny temat w czasach gdy prywaciaże klepią tłoki z stopów wątpliwej jakości : :

No to zależy od jakość tłoka (no a przede wszystkim od jego ceny

)
ja do mojej DTki (80zł)to wypalałem w goracym oleju lub kładłem do góry denkiem zalewałem rozpuszczalnikem i wypalałem no nawet pomagało
ale w przypadku tłoka vertexa do KMX (400zł) tej czynnośći nie musiałem wykonywać pozdro

przez **Jakub Knight** » 12 kwi 2007, o 18:19

Prywaciarskie tłoki puchna

niby powinno sie je wygotowac w oleju przed montażem.

przez **endek** » 12 kwi 2007, o 18:23

a to dlatego ze są odlewane z lichej jakości stopów i przez to przy rozgrzaniu mogą puchnąc .

przez **Jakub Knight** » 12 kwi 2007, o 18:28

i dlatego ze odlewane sa w szybkostygnących formach

przez **endek** » 12 kwi 2007, o 18:39

tak wiec lepiej wydać wiecej kasy i jeżdzic spokojnie a nie dać pare groszy i martwic sie kiedy stanie :wink:

:lol:

przez **Junak** » 12 kwi 2007, o 18:48

no ale najpierw tzrba mieć na tak drogie tloki kase

przez **endek** » 12 kwi 2007, o 18:53

no cóż za przyjemności sie płaci :lol: teraz to nic nie ma za darmo
mówie to w przypadku nowych motorków,bo jak wiadomo do komara nie ma tłoka za 700zł :wink:

przez **Junak** » 12 kwi 2007, o 18:56

na allegro wszystko znajdziesz

skąd wiesz ze jakiś pseudotuningowiec jakiegoś tłoka super niby nie wymyśli i nie będzie tego próbował sprzedać

przez **Koner** » 12 kwi 2007, o 19:05

Jak narazie najdroższy tłok do komara widziałem za 50zł.Podobno był nowy i profesesjonalnie odchudzony.

przez **endek** » 12 kwi 2007, o 21:39

z drugiej strony wątpie by ktoś kupił tłok do komara powyżej 100zł, albo droszego niż jego motor. :lol:

przez **Koner** » 12 kwi 2007, o 21:44

Jak tkoś ma pasję i dużo kasy to może sobie na coś takiego pozwolić.A może to być przypadek.Mój kolega ostatno kupił ogara 200 za 50 zł a włożył w niego 400zł.Powiedziałem mu że lepiej by się opłacało od razu kupic jeżdżącego.

przez **Alonzo** » 12 kwi 2007, o 21:50

profesjonal;nie odchudzony ?? czyli jak ze odchudzali to profesjonalisci ?? przeciz kupujesz tlok za 8zl i odchudzasz, odchudza sie w jeden sposob, nie ma innego wiec nie ma profesjonalnego odchudzania, mogli poporstu go zrobic lzejszym juz przy tworzeniu

przez **endek** » 12 kwi 2007, o 21:54

no ale zeby nie przesadzić z odchudzaniem bo może pożniej sie urwać(dostanie anoreksji hehe

) i sfazować ostre kanty

przez **Alonzo** » 12 kwi 2007, o 22:03

ja teraz jestem w trakcie odchudzania tloka od jawki (juz sie wprawilem to 3 tlok ktory odchudzam ) to scianki odchudzam do 1mm a denko wiertarka ale nie zabardzo bo nie mam stolowej i nie moge ustawic jakiejs wysokosci wiec tak na oko lekko potem polerka na lustro, i tloki waza juz duzo mniej musze teraz zwazyzc ile po takim odchudzaniu wychodzi

ale odzczwalnie lzej