wasze sposoby na czyszczenie zbiornika:

przez **batagur** » 18 kwi 2007, o 17:00

Jak w temacie.

ps
Witam wszystkich na nowym forum, mam nadzieję że zmiany nie spowodowały zmian w przyjemnym klimacie tego forum.

:lol: :lol: :lol:

przez **Pani Kontekstowa** » 18 kwi 2007, o 17:00

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Pawlus** » 18 kwi 2007, o 17:04

sposobów jest kilka ja sprawdzalem jak dotąd 2 - np. przemyć w ropie lub nafcie, lub wydmuchac naprawdę dobrą sprężarką. niektorzy nieraz leją goracą wodę i wrzucaja drobne kamyczki poźniej trzepiąc bakiem zeby rdza itp. odpadly.

przez **Koner** » 18 kwi 2007, o 17:07

Ja zbiornik paliwa od silnikcza do łódki czyścziłem środkiem chemicznym zwanym Fosol można go kupić z sklepie z artykułami chemicznymi.Efekty są super nie ma żadnej rdzy.Oczywiście musi tak kilka godzin postać a następnie trzeba dokładnie wypłukac wodą i najlepiej przedmuchać sprężarką.

przez **piasek125** » 18 kwi 2007, o 17:12

ale z tym fosolem to trzeba uwazac,. kiedys zanurzylem stary lancuch od roweru w fosolu i po kilku godzinach mozna go bylo lamac w rekach.

przez **Koner** » 18 kwi 2007, o 17:16

Trzeba uważać jest silnie żrący ale rdzę na pewno wyczyści

Tylko nie można przesadzić bo ze zbiornika może się nam zrobić sitko

przez **Pawlus** » 18 kwi 2007, o 17:32

nom fosol tez bedzie good, czyscilem nim silnik od mz raz

przez **bi-jay** » 18 kwi 2007, o 18:02

ja czyściłem nalewając troche paliwa do baku i drobnych kapyczków potrząsałem z 45min i potem płukałem paliwem dosyć pomogło

przez **Koner** » 18 kwi 2007, o 18:09

A bawiłeś się z tym 45 minut a tak to nalewasz fosolu i możesz iść porobić coś innego.Oczywiście sposób z kamyczkami też jest dobry ale czasochłonny i dosyć męczący.

przez **Marcek** » 18 kwi 2007, o 19:14

Ja zrobiłem inaczej. Kupiłem środek Cortenin F. Sluży on do "wiązania" rdzy. Na początek wsypełm do baku troche drobnych kamyków, potrzepałem nim z 2 minuty, zawartość wyrzuciłem. Potem wlałem Cortanin (oczywiście po zakręceniu kranika), zatkałem szczelnie wlew i obracalem zbiornikiem mniej więcej 10 min. Potem zlałem środek do słoika, poczekałem dzień, wlałem farbę podkładową i postępowałem z nią podobnie jak z Cortaninem.