Na jakiej pojemności pojade na karcie???

przez **trafik** » 10 maja 2007, o 21:03

A co najciekawsze u nas w szkole zdawało sie na karte motorowerową ROWEREM!! Pana woźnego ktoś mógł mieć kartę nie umiąc posługiwać się morowerem to niedorzeczne!!

przez **Pani Kontekstowa** » 10 maja 2007, o 21:03

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **Koner** » 10 maja 2007, o 21:05

No to powiem ci że nie tylko ty tak miałeś.Rok po tym jak ja zdawałem motorowerem następny rocznik zdawał rowerem,bo szkoła nie posiadała motoroweru.

przez **Mr.Rezystor** » 10 maja 2007, o 21:09

Adamo napisał(a):
U mnie w mieście i okolicach przeważnie po to robią sobie prawko A żeby pośmigać przecinakiem.Moim zdaniem na motorowerze mało osób się zabiło , i chyba nadal tak jest.Zresztą można sobie krzywdę zrobić spadając z łóżka , potykając się na schodach.Większość osób decydujacych się na jazdę w ruchu ulicznym zna choć podstawowe przepisy.Reszta na sprzętach bez papierów śmiga po wiochach , a tam jest mniejszy ruch, nie ma rond czy jakichś mega trudnych skrzyżowań , więc siłą rzeczy jest bezpieczniej.Wiem że zdarzają się debile co wyjeżdżają w miasto bez znajomości nawet podstawowych znaków i przepisów, ale na imbecylizm nie ma lekarstwa.Nawet jeśli by nie mogli jeździć na dowodzie to i tak uprawiali by swe "niecne praktyki" powodując sypanie się epitetów , od reszty normalnie jeżdżących użytkowników drogi.

Może i bezpieczniej, ale policji zawsze więcej niż na drogach o zaawansowanym ruchu. Łatwo się domyślić, że przez taką drogę pojadą prędzej pijani i bez papierów, kasków itd. Kiedyś naprawiłem mojego rometa i chciałem go wytestować, więc pojechałem do mojego wujka do sąsiedniej miejscowości. Wujek pojechał do sklepu i wracając policja zatrzymała go jakieś 25m od mojego domu. Sklep znajdował się w mojej miejscowości. Dobrze że nie jechałem wtedy :shock:

przez **Mariusz** » 10 maja 2007, o 23:09

ale dowód osobisty i tak cię nie zwalnia z obowiązku posiadania dowodu rejestracyjnego

przez **Kondor888** » 11 maja 2007, o 10:08

A ja jeździłem przez rok MZ 251 na prawku B i jak mnie kiedyś zatrzymali to mnie straszyli że kat.B zabiorą ale na szczęscie trafiłem na takich którzy pamietają czasy gierka dostali na dobre pare flaszek i pojechałem do domu.

[/code]

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 13:43

no teraz sie zcfanili i od razu ida zakablowac jak chce sie dac lapowke i wtedy ma sie jeszcze bardziej prze*@& :evil:

no chyba ze trafi sie na kogos w porzadku to zawsze mozna sie dogadac

chociaz teraz coraz mniej takich

przez **Marcek** » 11 maja 2007, o 13:49

no chyba ze trafi sie na kogos w porzadku

Czy dla Ciebie osoba biorąca łapówkę jest w porządku?

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 13:54

jak najbardziej nie

chodzi o to ze teraz czasem jak cie zlapia za jazde bez OC czy cos czy nawet bez kasku gdzies na polach albo bez kwitu ( oczywiscie mopikiem) to od razu wymyslaja kosmiczne ceny na mandaty i wgl... kiedys to zawsze albo puszczali albo ew spuszczali powietrze z kol... a zdaza sie ze czasem zapomni sie oc albo sie wezmie oc od innego motóra... roznie bywa

o cos takiego mi chodzi

przez **Wojteeek** » 11 maja 2007, o 14:03

Czy dla Ciebie osoba biorąca łapówkę jest w porządku?

Zalezy od sytuacji...
Bo jesli to *** typu "zapomnialem OC" to raczej nie, kazdemu moze sie zdazy...
Ale jesli jakis wariat przekracza predkosc o np. 60 km/h to raczej nie...

Nie jest to rowne, ale policjanci to tez ludzie... Wiec jeden raz co mnie zatrzymali ( 50T1 - bez kasku, papierow i wszystkiego - dopiero co zaplon ustawilem, caly brudny bylem

) puscili mnie wolno... Moze nie wzieli lapowki ale wiecie o co mi chodzi...

przez **KLINAR** » 11 maja 2007, o 15:09

no i o takie sytuacje chodzilo mi kiedy napisalem ze czasem trafi sie ktos wporzadku i cie pusci

przez **Koner** » 11 maja 2007, o 15:18

Takich policjantów jest już coraz mnie.Nie wiem jak jest teraz bo mnie nie zatrzymali ale kiedyś jak się popełniło jakieś drobne wykroczenie do nie dostwałeś mandatu od razu tylko jakieś pouczenie i jechałeś dalej

przez **Jakub Knight** » 11 maja 2007, o 20:56

U mnie spuszczaja powietrze i biorą wentyle

przez **Koner** » 13 maja 2007, o 18:24

To wystarczy brać zapasowe wentyle i pompkę

Czekasz aż odjeżdżają pompujesz koła i odjeżdżasz

przez **endek** » 13 maja 2007, o 19:21

Jakub Knight napisał(a):U mnie spuszczaja powietrze i biorą wentyle

to teraz musza sie zaopatrywać w dodatowe ,,wyntle''

noi pompke.I po sprawie. :lol:

przez **papaj** » 13 maja 2007, o 19:34

taka to już sprawiedliwość na tym świecie:/ jak będziesz jechać rowerem po pijaku i masz prawko to ci zabiorą je i grzywnę wpierdzielą....a jak nie masz prawka to Ci dadzą zakaz wyrobienia na kilka lat...

Na jakiej pojemności pojade na karcie???

Kto przegląda forum