kopniak się z kopnikował
Regulamin działu
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
Przed założeniem nowego tematu upewnij się, że jego tytuł zawiera markę i model pojazdu jakiego dotyczy problem, najlepiej podane w nawiasie kwadratowym czyli [marka model] precyzyjny typ usterki. Ułatwi to korzystanie z wyszukiwarki.
Tematy, które nie będą spełniały podanych zasad zostaną usunięte.
- Procedura zmiany tytułu opisana jest w tutorialu: http://www.motomaniacy.com/viewtopic.php?p=177744#177744
- Przykłady: [Komar 2351] regulacja zapłonu
Komar 2351 regulacja zapłonu
Regulacja zapłonu Komar 2351
Posty: 10
• Strona 1 z 1
kopniak się z kopnikował
w moim komarze nawalił starter po kopnięciu starter nie wycofuje się to coś ze sprężyną to tak na pewno sprężyna nie pękła nie zeskoczyła ze śróbki to coś na wałku sie stało nie da się tego naprawić nie wyjmując silnika z ramy np wrzucić 2 i obracać koło tylnie do ryłu aby coś zaskoczyło to mi tak nie jest potrzebne bo komar pali z kopa nawet jak stoi całą zimę no tylko to tak nie wygodnie jeśli się nie da tak naprawić to zostawie to
GOLF IV 1.9 TDI
- pawel komar
- MotoManiak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 14 kwi 2007, o 21:16
- Lokalizacja: Liszki
oto chodzi że już miesiąc temu robiłem z silnikiem wymieniałem łożyska simeringi tłok cylek piercienie i drobne duperele no i o to chodzi żeby go nie rozpoławiać znowu ale... komaro pali z kopa (elektroniczny zapłon) nawet na zimnym silniku to może ten starter tak zostać
GOLF IV 1.9 TDI
- pawel komar
- MotoManiak
- Posty: 115
- Dołączył(a): 14 kwi 2007, o 21:16
- Lokalizacja: Liszki
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Już nie przesadzajcie że wyjęcie silnika z komara rozpołowienie, drobna poprawka + złożenie i wsadzenie zajmuje tyle czasu ....
Przecież w komarze silnik jest łatwo dostępny, w dodatku jego budowa jest prosta jak przysłowiowy drut.Taka naprawa kickstartera jest wykonalna bezproblemowo w jedno popołudnie Gorzej jak ktoś np. musi z jakiegoś skutera silnik wytachać , ale z komara ....nie widzę problemu.Więcej czasu zajmie ci wymyślanie "wiejskich" patentów z gumkami i sprężynkami niż prawdziwa naprawa.
Przecież w komarze silnik jest łatwo dostępny, w dodatku jego budowa jest prosta jak przysłowiowy drut.Taka naprawa kickstartera jest wykonalna bezproblemowo w jedno popołudnie Gorzej jak ktoś np. musi z jakiegoś skutera silnik wytachać , ale z komara ....nie widzę problemu.Więcej czasu zajmie ci wymyślanie "wiejskich" patentów z gumkami i sprężynkami niż prawdziwa naprawa.
hej ho ! Pająk Leon ciągle sro !!
- Adamo
- MotoManiak
- Posty: 743
- Dołączył(a): 7 kwi 2007, o 21:45
- Lokalizacja: Słupsk
Mogę się z tobą Adamo zgodzic.Jak ktoś jest wprawiony to zajmie niecałe 2 godziny ale do tego potrzebne są również chęci.Jeśli Paweł niedawno robił remont to pewnie nie chce mu się znowu robić tego samego,a jeśli mu nie przeskadza to może jerżdzić.
-
Koner - MotoManiak
- Posty: 8304
- Dołączył(a): 24 mar 2007, o 23:15
- Lokalizacja: Legionowo
Dam ci dobrą radę. Ja kupiłem kiedyś komara z plombami na silniku i po przebiegu 500 km i pekła mi sprężyna od kopniaka. Nie chciałem rozbierać silnika wiec założyłem sprężyne tak jak w rometach ( na zewnątrz) działało w 100 % . Wystarczy wywiercić dziure i zamocować spręzyne.
- Kondor888
- MotoManiak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 10 maja 2007, o 08:36
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 201 gości