Postępy przy remontowaniu komara 2350

przez **BaroS** » 7 lis 2007, o 18:10

Ja suwmiarką robiłem idealnie

Teraz przy elektronicznym zapłonie nie wiem jak ustawić

Ale jeździ.

przez **Pani Kontekstowa** » 7 lis 2007, o 18:10

MotoAlbum.pl Pokaż czym jeździsz! Twój wirtualny garaż

przez **hubciio** » 7 lis 2007, o 20:11

jak temat mówi mam tu opisywac moje postepy przy remątowaniu jutro zamieszcze fotki . Cyli ostatnio napisałe ze juz rozebrałem silniczek a dzisiaj juz go złozyłem i ku mojemu zdziwieniu nic niezostało .
Może napisze co zrobiłem duzo tego niebyło przy urzyciu czystych szmatek i najcienszego papieru sciernego wyczysciłem wszystkie cześci, śrubki wypłukałem w benzynie wypłukałem Wyczysciłem dokładnie komory Wymieniłem podkładni na nowe Zrobiłem nowe uszczelki i obsadziłem na sylikonie Wymieniłem simeringi Łozyskla zostawiłem bo maja lepszego luza niz te nowe w sklepie i wogule sa w dobrym stanie.

przez **sssTOMEKsss** » 7 lis 2007, o 20:17

już sie doczekać nie moge heh, czekam cierpliwie

PS. nie wogule tylko w ogóle !!!! to naprawde razi w oczy

przez **bi-jay** » 7 lis 2007, o 20:28

Kod: Zaznacz cały: Wymieniłem simeringi Łozyskla zostawiłem bo maja lepszego luza niz te nowe w sklepie i wogule sa w dobrym stanie.

to znaczy że co one mają większy luz?? tak nie może być a jeśli chodzi ci o kręcenie to wiqadomo że nowe będą się mniej na początku kręcić

przez **hubciio** » 7 lis 2007, o 21:05

na moje oko to niesa zniszczone luza maja dobrego to po co je zmieniac nowe niezawsze znaczy lepsze

a luz to po mojemu kręcenie sie łozyska

przez **Marcek** » 7 lis 2007, o 21:13

Jeśli jeszcze nie złożyłeś połówek warto wymienić łożyska. Żeby wyczuć luz krecąc nim w rękach, musi być na granicy "wykonczenia", zaczyna się od huczenia przy dużych obrotach.
Jeśli założysz nowe części, będziesz wiedział, na czym jeździsz, jeśli zostawisz stare, może się okazać, że neidługo znów będziesz musiał rozkładać silnik.

przez **radi126** » 7 lis 2007, o 21:13

luz to jest to na boki. Wymień na nowe. Jeżeli nówki obracają się ciężej, to dobrze- tak ma być. Nie są po prostu wyrobione. Bardziej liczy się, czy nie mają luzu na boki, i czy tuleja środkowa nie rusza się do góry i do dołu.

przez **hubciio** » 7 lis 2007, o 21:15

kolega wymieniuł łozyska na chyba firmy ppl czy cos i mu po miesiacu siadły i teraz jeżdzi na starych
Jeszcze pomyśle ale w najblizszym czasie niezmienie bo musiał bym rozdzierac silnik a musze miec sprawny motor na sobote (robimy z kolegami ostatnia wyprawe w tym roku pojezdzimy troszke potem po dziwczynki i ognicho juz ostatnie jak ja nielubie zimy)

przez **Kleofas** » 7 lis 2007, o 21:18

nowe łożyska mogą się kręcić z większym oporem niż stare ale to nie oznacza że są gorsze, wrecz odwrotnie. Sprawdź czy łożysko nie ma luzów promieniowych i na boki (czy wewnętrzny pierścień nie rusza się ani na boki ani góra dół względem zewnętrznego) Jak okaże się że nie to można łożyska zostawić, ale na pewno nowe dłużej posłużą i będą pewne a przecież nie kosztują za wiele. Przy remoncie generalnym najlepiej od razu wymienić żeby mieć spokój na lata ale decyzja należy do ciebie

przez **radi126** » 7 lis 2007, o 21:18

Wierz mi- łożyska to podstawa. Jeżeli wszystko dobrze i dokładnie złożysz, prędko Ci się nie wyrobią.

Moja rada: wymień je na nowe.

przez **Koner** » 7 lis 2007, o 21:18

Lepiej zmienić stare łożyska bo nie wiadomo ile jeszcze wytrzymają a nowe można kupić jakiejś dobrej firmy i na pewno będzie wszystko ok

Ja za bardzo na łożyska nie zwracałem uwagi i kupiłem takie jakie mi doradzili w sklepie jest wszystko dobrze a mam już przejechane na nich ponad 1000km

przez **hubciio** » 8 lis 2007, o 20:23

rozpołowiłem silnik dzisiaj z zamiarem wymienienia łozysk i tu pjawił się problem nieda sie wybic ich macie jakies sposoby żeby je ściagnąć ?

przez **Koner** » 8 lis 2007, o 20:27

No to po pierwsze może nie używać takich słów a jak już to można je zastąpić ****,a łożyska muszą wyjść.A wyjąłeś zabezpieczenia,jeśli tak to weź rurkę o średnicy łożyska i mocno w nie wal.I spsosby wybijania łożysk są opisane w którymś z tematów tylko trzeba go odszukać :wink:

przez **Phantom** » 8 lis 2007, o 20:38

Eeee...Nie chcą wyjść?To chyba że jakimś nagarem się przysmażyły,co tym bardziej przemawia za wymianą.
Wybijaj je w stronę środka silnika,do skrzyni korbowej-nie w drugą stronę.Muszą wyjść!

przez **radi126** » 9 lis 2007, o 11:09

Pomiędzy łożyskami jest pierścień zabezpieczający. Najpierw musisz wybić łożysko od strony korbowej, potem pierścień i na koniec drugie łożysko.

PS. Czytałeś ten temat? s38 ma bardzo podobną budowę.

Postępy przy remontowaniu komara 2350

__

__

__

__

Kto przegląda forum